Rata równa czy malejąca?

Kredyt hipoteczny chyba nie jednej osobie spędza sen z powiek. Umowy zazwyczaj są na wiele stron, różne zapisy, klauzule, kruczki prawne. Trzeba uważać na naprawdę wiele rzeczy. Jednym z ważniejszych aspektów jest rata.

Ważniejszych, bo jest też wiele aspektów, które wpływają na atrakcyjność kredytu, ale dziś nie o nich. Co z tą ratą? Wielu ludzi, którzy pierwszy raz mają styczność z kredytem hipotecznym nawet nie wie, że istnieje takie rozróżnienie na raty stałe i malejące.

Banki często prezentują tylko jedną opcję – tą która jest korzystniejsza dla nich, a tak naprawdę warto jest zapytać się o tą drugą opcję, nie bank zrobi symulację przy pozostałych parametrach takich samych, a wtedy my sami będziemy mogli stwierdzić czy wolimy płacić raty równe (na pewno są one ciekawszym rozwiązaniem na samym początku kredytowanie kiedy to mam wiele innych wydatków), czy może lepsze są dla nas raty malejące (choć tutaj dużym minusem jest to, że na samym początku kredytowania są one naprawdę wysokie).

W ratach równych, choć dla nas są one stałe, to ich części składowe się zmieniają. Na początku w racie stałej większy udział mają odsetki, a kapitał stanowi niewielki procent. W miarę upływu czasu to się zmienia i pod koniec spłacamy praktycznie sam kapitał.

Raty malejące, są nazywane również ratami kapitałowymi, a to ze względu na fakt, że w tej racie kwota spłacanego kapitału jest cały czas stała, zmienia się natomiast wysokość odsetek, które spłacamy.