Wyścig technologiczny

Obecnie, co jest ważne dla każdej gospodarki, to rozwój. A co w tej chwili zapewnia ten rozwój? Głównie technologia. Dlatego też wszyscy wręcz zabijają się o nią, każdy chce być pierwszy, a jeżeli już ktoś co wymyśli, opatentuje, sprawdzi, że działa, jest naprawdę dobre i można to wykorzystać albo do celów komercyjnych albo do celów obronnych.

Ważne w tym wszystkim jest tzw. know-how. Każde państwo i każda firma bardzo pilnie strzegą zdobytego know-how. Dlatego też często kadra kierownicza, najwyższy zarząd oraz osoby bezpośrednio odpowiedzialne za technologię, badania i rozwój mają tak skonstruowane umowy, aby nie mogły zdobytej wiedzy wynieść na zewnątrz, a dodatkowo są naprawdę dobrze opłacani.

Nikt by chyba nie chciał, aby jego świeżo zdobyta wiedza wypłynęła z firmy wraz z którymś pracownikiem. Kto pierwszy ten lepszy. I to niestety jest prawda. Często firmy później starają się odtworzyć wiedzę, która została zawarta w jakimś produkcie, coś ulepszyć, coś zmienić – w końcu nie może to być plagiat – i wypuszczają swój produkt, który jest bardzo podobny, ale często nie ma zdobytej marki i jest mu się ciężko wybić, wtedy firmy stosują konkurencję cenową, bo cena to coś co bardzo dobrze przyciąga klientów.

Już na pewno to poskutkuje, gdy klient odkryje, że ma bardzo podobną, jak nie lepszą jakość do oryginału za o wiele niższą cenę. Dla klientów to duży plus, a niestety dla firm niejednokrotnie strata.